• Główna
  • Aktualności
    • Archiwum
  • Historia rodu
    • Geneza
    • Nazwisko
    • Tradycje
  • Herb i barwy
    • Pierwotny znak 
    • Pieczęć
    • Herb mieszczański
    • Barwy i flaga
    • Ekslibris
  • Znane postaci
    • Protoplaści rodu XVI-XVIII w.
    • Znani w XIX w.
    • Znani w XX w.
    • Ofiary wojen i represji
    • Duchowni
    • Nauczyciele i ludzie nauki
    • Lekarze
    • Przedsiębiorcy
    • Rzemieślnicy
  • Genealogia
    • Gałęzie i linie
    • Drzewa i tablice
    • Krewni i powinowaci
  • Geografia
    • Rozmieszczenie
    • Gniazda rodzinne
    • Międzyrzecczyzna
    • Wołyń i Ruś
  • Badania
    • Poszukiwania przodków
    • Źródła
    • Wyniki badań
      • Archiwa
      • Cmentarze
      • Dokumenty USC
      • Bibliografia
      • Internet
  • Galeria
    • Zdjęcia
    • Pamiątki
    • Dokumenty
  • Zjazdy
    • I Zjazd Rodu - 1920
    • II Zjazd Rodu - 1945
    • Minione zjazdy
    • Planowane zjazdy
  • RODO
  • Strona startowa
  • Kontakt
  • Redakcja
  • O nas
  • Pliki
  • Forum
  • Poczta
  • Linki
  • Mapa
  • Banery
  • O stronie

Genealogia - Krewni i powinowaci

     Jak wspomnieliśmy we wstępie do niniejszego rozdziału, osiadli w Międzyrzecu Netczukowie w ciągu ok. trzynastu pokoleń (ok. 1545-2000) wchodzili w związki rodzinne z innymi osiadłymi i napływowymi rodzinami międzyrzeckimi. Kilkanaście pokoleń oraz rozległe rozgałęzienie rodu od k. XVIII w. sprzyjało wielokrotnym kontaktom między różnymi rodzinami. Najlepszym dowodem są wielokrotne związki Netczuków z Czopińskimi, Kieruczenkami, Mankiewiczami, Jakubowiczami, Jurkami i Oksiutami. Każda międzyrzecka osiadła rodzina czy to w mieście, czy w innych miejscowościach międzyrzecczyzny na przestrzeni kilku wieków posiada wielokrotne koligacje z innymi. Najlepiej zaobserwować to można przeglądając akta stanu cywilnego z XVIII-XIX w. gdzie świadkami wydarzeń bywają te same rodziny przez kilka pokoleń, zazwyczaj byli to spokrewnieni wcześniej ze sobą sąsiedzi.  
    Dowodzi to, że w przypadku poszukiwań przodków (wywodu) dla jednej wybranej osoby (zwanej probantem), trudno mówić o genealogii jego rodu w linii męskiej, lecz o całej szerokorozumianej rodzinie przodków, z których każdy pochodzi z jakiegoś innego rodu. Im dalej wstecz tym bardziej przodków ubywa, gdyż ograniczona liczba ludności sprawiała, że rodziny wzajemnie się krzyżowały, dlatego nasz odległy przodek może być którymś pradziadkiem nawet dla kilku (kilkunastu) rodów, a zatem jednocześnie dla wielu linii żeńskich wiodących wstecz. Dla naszego drzewa liczącego 13 pokoleń mamy następujący schemat liczby przodków (dla pokolenia przyjęto ok. 20-40 lat):

Osoba Pokolenie Linia czasu Wzór Liczba osób 
probant 0 1930-1950 20 1 osoba
rodzice 1 1910-1920 21 2
dziadkowie 2 1880-1900 22 4
pradziadkowie 3 1850-1880 23 8
prapradziadkowie 4 1820-1840 24 16
praprapra(3x)dziadkowie 5 1790-1810 25 32
4x pradziadkowie 6 1760-1780 26 64
5x pradziadkowie 7 1730-1750 27 128
6x pradziadkowie 8 1700-1720 28 256
7x pradziadkowie 9 1670-1690 29 512
8x pradziadkowie 10 1630-1650 210 1024
9x pradziadkowie 11 1600-1620 211 2048
10x pradziadkowie 12 1570-1590 212 4096
11x pradziadkowie 13 1530-1550 213 8192

    Jak widać w momencie przybycia naszych przodków do Międzyrzeca ok. 1545 r. osób, które dałyby linie zmierzające do probanta byłoby 8192. Netczukowie stali się osiadłą rodzina w drugim pokoleniu po nabyciu gruntów (12), a łączyli się z miejscowymi już od 13 pokolenia, gdyż wcześniej mieszkali również w nieodległych Szachach/Dołdze oraz Krzywośnitach. Przodków musiałoby być w Międzyrzecu i okolicach 8192. Jak wiemy ze źródeł ok. 1580 r. w samym mieście mieszkało około 770 chrześcijan. Licząc nawet że cała parafia miała ok. 3 tys. osób, nadal brakuje nam ponad kilku tys. przodków. Zatem gdzie się zgubili pozostali? Najprościej rzecz ujmując część antenatów probanta to ludzie przyjezdni po 1580 z innych stron (np. Wolscy, Mankiewiczowie) i tak rzeczywiście było ale tylko dla ok. 20% przodków, pozostali to rodziny ze sobą tak skoligacone, że jedna osób z pokolenia 12 dla probanta jest kilka, a być może nawet kilkanaście razy (biorąc pod uwagę dużą wsobność zamkniętych społeczności miejskich XVI-XVIII w.) przodkiem w różnych liniach niekoniecznie w tym właśnie pokoleniu. Na przestrzeni 150-200 lat może nastąpić także przeskok o całe pokolenie, jak to mam miejsce między Gałezią Wiktora i Jana Netczuków, które rozeszły się w końcu XVIII w. 
    Należy zatem o potomkach dawnych Międzyrzeczan mówić jak o jednej wielkiej i dość blisko ze sobą związanej rodzinie. Nie ma w tym stwierdzeniu żadnego nadużycia ani przesady. Każdy kto interesuje się genealogią międzyrzeczan szybko odkryje, że wszyscy oni są jedną wielką rodziną. Choć każda zdaje się być samodzielnym klanem, to właśnie dzięki liniom żeńskim jesteśmy sobie bliscy.
    Aktualnie poza Netczukami dokumentujemy bliżej tylko rodziny Wolskich i Mankiewiczów. Trudno badać wszystkie rodziny międzyrzeckie. To zadanie raczej dla międzyrzeckich stowarzyszeń hsitorycznych, które mogłoby rozszerzyć działalność na  genealogię rodzin z międzyrzecczyzny albo nią zainteresowanych.
    Musimy pamiętać, że ciąży na nas odpowiedzialność za Klub Rodzinny i zobowiązanie do zajmowania się w pierwszej kolejności historią Netczuków. Do tego powołano Klub i dzięki pokładanej w nas nadziei możliwe było uzyskanie wielu cennych wspomnień od krewnych, odtworzenie dawnych dizejów rodu. Przyjemność odkrywania genealogii innych międzyrzeczan pozostawiamy ich rodzinnym badaczom, dzieląc się w tym miejscu naszą wiedzą i zbiorami. Wypisy dla krewnych podajemy w ramach Indeksu rodzin spokrewnionych i spowinowaconych na stronie Klubu. Jest to indeks nazwisk do archiwalnych tablic genealogicznych.  Najnowsze dane tylko w serwisie MyHeritage.

spis treści

Gałęzie i linie
Drzewa i tablice
Krewni i powinowaci

Strona startowa | Kontakt | Redakcja | O nas | Pliki | Forum | Poczta | Linki | Mapa | Banery | O stronie
© 2006 Klub Rodu Netczuków. All rights reserved unless otherwise noted.